sobota, 26 lipca 2014

BRAFITTERKA prawdę Ci powie! Czyli bielizna dobrze dobrana!




Jak wiele razy nawet zdjęcia na blogu pokazały, małe błędy przy doborze bielizny i często cała stylizacja może wyglądać gorzej. Nie ukrywam, że na blogu zdarzały się wpadki bieliźniane. Jednak profesjonalny dobór bielizny w SALONIE w KRAKOWIE na ul. Krakowskiej 5 rozwiązał ten problem na zawsze. W salonie obsługiwała mnie przemiła Pani, która naprawdę potrafiła doradzić i nauczyła profesjonalnego doboru. Powiem szczerze, że byłam w szoku i to nie małym, że wcale nie jest to proste dobrać odpowiedni biustonosz.


KROK 1 - > pokonać zażenowanie, zdać sobie sprawę, że chyba "nie mamy klasycznego 75B" a znaczenie więcej lub mniej i udać się po pomoc. Od razu zaznaczam, że profesjonalnego brafittingu nie mylimy z obsługą w sklepach typu Triumph, Intimissimi :)

KROK 2 -> dać się prowadzić Pani, która nam doradza :) przymierzać mnóstwo biustonoszy i wreszcie nauczyć się je prawidłowo zapinać. Rozmiar 75 B w różnych firmach może się od siebie różnić, zatem przywiązywanie się na siłę do konkretnego rozmiaru nie zawsze jest dobre :)

KROK 3 -> pamiętać, żeby bardzo nie szaleć z ilością nowej bielizny, często nasza figura się zmienia, wtedy potrzebna będzie zmiana biustonosza :)

KROK 4 -> cieszyć się dobrze dobraną bielizną :))

***

Zaznaczam, że nie jestem jakimś ekspertem doboru bielizny, dlatego od niedawna oddaję się w profesjonalne ręce :)

Przedstawiam kilka modeli, na które zdecydowałam się :) Zaufałam dwóm markom, które leżały na mnie najlepiej Ewa Michalak i Freya. 


tutaj wybrałam kolor biały, cielisty i czarny :)




Zdecydowałam się też na modele:





oraz:







8 komentarzy:

  1. Ja korzystałam z usług niby najlepszej brafitterki w Warszawie i byłam zła, że dałam sie na to namówić koleżance. Każdy biustonosz, który mi wybierała był bardzo niewygodny w późniejszym noszeniu. Jak dla mnie to była strata pieniędzy. Czytałam sporo na temat doboru biustonoszy i samej udaje mi się kupować bardzo wygodne i dobre staniki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj :) Dziękuję za opinie. NA samym początku pierwszy tydzień - "umierałam".
      Wszystko mnie ściskało, ale tak miało być. Teraz już normalnie się czuje.
      Życzę powodzenia :)

      Usuń
    2. Mnie ściskało tak, że nie mogłam oddychać i myślałam, że żebra będę miała połamane więc sobie dałam spokój:)

      Usuń
    3. Nie każdy biustonosz leży idealnie, brafitterka widzi tylko to co na zewnątrz, a to czy coś Cię kłuje i chodzi nie w to miejsce musisz wyczuć sama. Mój pierwszy stanik z Dalii wżynał mi się pod pachami, bo nie zwróciłam na to uwagi w przymierzalni, ale na szczęście poszłam do brafitterki drugi raz i wtedy udało się dobrać idealnie. A w tej pierwszej Dalii wystarczyło wygiąć delikatnie fiszbiny. Teraz mam wszystkie staniki dobrane u brafitterki i nie wyobrażam sobie kupować ich znowu gdzieś w sieciówkach. :)

      Usuń
  2. Wybór odpowiedniej bielizny to wbrew pozorom trudne zadanie. Czasem warto skorzystać z profesjonalnej rady:)
    http://zycienienabogato.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Super, gratuluję! Dobrze dobrany cyckonosz to podstawa. Mój biust dwa lata po uświadomieniu, wygląda dużo lepiej. I sama wygoda "noszenia"..bez porównaniu do stanika nieuświadomionego.

    I jaki rozmiar Ci wyczarowały? Serio miałaś 75 B? :szokiniedowierzanie: ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) Dziękuję :) Tak, myślałam,że mam 75 B :(
      A okazało się, że mam 65 DD lub E zależy w jakiej firmie :)
      Tak czy owak to był dla mnie szok :D

      Usuń
    2. Nic dziwnego. OGROMNA różnica w rozmiarze ;) Ja o dziwo krzywdziłam się tylko trochę i z ciasnego 70 D przeszłam na 65 F. Aczkolwiek kupowałam tanie staniki, więc sama miseczka pozostawiała wiele do życzenia :cool:

      Więc jeszcze raz gratuluję dobrej decyzji. Aby Ci służyła :)

      Usuń